Najlepszy tenisista globu. Zawsze był moim idolem. Pete kiedy tylko mógł podchodził do siatki a tam nie miał sobie równych. No i tylko on nie skakał do wysokich piłek, a leciał do nich. Mistrz!
piątek, 7 listopada 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz